+48 796 024 024
+48 18 52 11 355redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
NOWY TARG. - Znów jest głośno o nowotarskim biznesmenie Tomaszu Żarneckim. Tym razem znalazł się on w centrum uwagi za sprawą remontu domu handlowego „Gorce”. Zastrzeżenia budzi stalowe zadaszenie, jakie powstało przed wejściem do budynku - informuje "Gazeta Krakowska".
Ukazało się obwieszczenie Ministra Infrastruktury i Budownictwa w sprawie "wszczęcia postępowanie w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji wojewody z maja br. o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej pn.: "Rozbudowa drogi krajowej DK 47 Rabka - Zakopane". Chodzi o budowę skrzyżowania na zakopiance z drogami gminnymi położonymi na granicy Nowego Targu i Szaflar.
NOWY TARG. Budowa ronda na zakopiance, z którego ma prowadzić dojazd do przyszłej galerii Color Park, miała zakończyć się z końcem sierpnia. Dziś już wiadomo na pewno, że nie zakończy się w terminie. Inwestycja jest rozgrzebana wskutek konfliktu miedzy inwestorem, a biznesmenem Tomaszem Żarneckim, który nie chce wydać jednej z kluczowych działek.
NOWY TARG. Trwający od kilku tygodni impas w realizacji ronda na granicy Nowego Targu i Szaflar zirytował radnych. Wiceburmistrz broni burmistrza - mówiąc, że to sprawa powiatu, nie miasta.
Byli policjanci, urzędnicy, robotnicy, biznesmen Tomasz Żarnecki, sekretarz starostwa Bartłomiej Garbacz, wiceburmistrz Waldemar Wojtaszek oraz dźwig, który miał usunąć płot utrudniający budowę ronda na zakopiance na granicy Nowego Targu i Szaflar. Ale nic z tego nie wyszło.
Przedstawiciele obu konkurencyjnych placów targowych - na terenie starej zajezdni przy ul. Ludźmierskiej i na Nowej Targowicy przy oczyszczalni ścieków - przekonują, że na liczbę handlarzy i klientów nie narzekają i że interes zamierzają rozwijać. To oznacza, że w Nowym Targu będą działać dwie targowice.
Rozpoczęła się budowa ronda przez które poprowadzi dojazd do mającej tu powstać galerii Color Park. Urząd Miasta w Nowym Targu przekazał plac budowy wykonawcy, ale są problemy z jedną z działek. Znany nowotarskim biznesmen ogrodził ją i nie zamierza oddać, mimo iż formalnie jest ona już własnością miasta.
NOWY TARG. - Dotychczas zebrany materiał dowodowy pozwala stwierdzić, że raczej nie był to nieszczęśliwy wypadek. Bardziej prawdopodobne jest to, że ktoś jest temu winny i ponosi za ten wypadek odpowiedzialność - twierdzi Zbigniew Gabryś, zastępca Prokuratora Rejonowego w Nowym Targu.
Trwa szacowanie strat. Przyczyna pożaru nie nie jest jeszcze znana.
NOWY TARG. Liczymy, że w ciągu godziny, mimo ogromnego zadymienia, uda się w końcu zlokalizować i opanować pożar, żeby dalej się nie rozprzestrzeniał. Jesteśmy optymistami - informuje Stanisław Galica, zastępca komendanta nowotarskiej straży pożarnej.